Ekologia z dnia na dzień staje się coraz głośniejszym tematem. Plama plastiku na oceanie, ocieplenie klimatu, smog czy segregacja śmieci to zagadnienia znane nam wszystkim. Organizacje pro środowiskowe zachęcają do ograniczenia produkcji odpadów. Zachęcają świadomego dokonywania decyzji zakupowych, zmniejszania zużycia prądu czy wody i popularyzacji bycia EKO. Z pewnością byliście zachęcani do „życia EKOlogicznie”, ale czy ktoś proponował Wam EKOlogiczne mieszkanie lub dom?

Rynek deweloperski zmienia się o wiele dynamiczniej niż średni poziom wód w światowym oceanie. Te niepozorne centymetry wzbierającej wody i wahania temperatury jednak w dużej mierze stanowią dla deweloperów silny motor napędowy.

Najpierw pochylmy się nieco nad samym „EKOlogicznie”. Słowo ekologia powstało ze złożenia dwóch greckich wyrazów oznaczających dom i naukę. Termin ten określa dział nauki zajmujący się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a środowiskiem oraz wzajemnie między organizmami. Wprowadza to rozumienie całego otaczającego nas świata jako zestawu naczyń połączonych. Co to dalej oznacza?

W dużym uproszczeniu – wyrzucenie butelki na plaży ma wpływ zarówno na zmniejszenie pokrywy lodowej na Antarktydzie, wyginięcie muchy w dolinie Amazonki jak i falę upałów w północnej Polsce. Z drugiej strony zamontowanie paneli słonecznych na dachu to uratowanie niedźwiedzia polarnego, poprawa jakości powietrza w Krakowie i przyczynienie się do ochrony pszczół miodnych. Co jednak ekologiczne mieszkanie oznacza w praktyce?

Czy meble z palet można jeszcze nazwać innowacyjnymi, pozostaje kwestią sporną, ale z pewnością dzięki nim mogliśmy obserwować jak ekologia staje się popularna. Większa skala i przejście od mebli do budynków nie oznacza jednak większych „efektów wow”. Innowacje ekologiczne w budownictwie przyjmowane są ze sporą rezerwą i często minąć muszą długie miesiące, zanim dane rozwiązanie zyska na popularności. Przykłady? Projekt SunRoof, z którym kojarzyć możecie Lecha Kaniuka. Dachy w całości pokryte ogniwami fotowoltaicznymi nadal określane są mianem „dachów przyszłości”. Panele słoneczne stanowią jednak doskonałe źródło energii, które zostało sprawdzone przez wielu i cieszy się rosnącą popularnością. Stosunkowo niskie koszty zakupu i instalacji (często dodatkowo dotowane) w połączeniu z szybkim zwrotem inwestycji i ekologią to dla wielu strzał w EKOdziesiątkę. Dla EKOdewelopera również!

Tak popularną ostatnimi czasy „modę na EKO” zdecydowanie trzeba podzielić na EKO i na modę. O ile panele słoneczne, przydomowe elektrownie wiatrowe czy nowoczesne piece to rzeczywiście inwestycja w środowisko, o tyle plastikowe meble, a nawet elementy konstrukcyjne czy kuriozalnie rozbudowane systemy do segregacji śmieci, w większości, już niekoniecznie. Stawiając na ekologię pamiętajmy o użyteczności i praktyczności.

Domy energooszczędne i niskoenergetyczne, domy hybrydowe, domy kompozytowe, a nawet domy z odzysku. Stopień ekologiczności waha się od montowania pojedynczych ekogadżetów aż do osiągnięcia niemal 100% ekologiczności poprzez wykorzystane przy budowie materiały i technologie. Czy warto? Badania kolejnych zespołów eksperckich zarówno z ramienia nauki – instytutów i uniwersytetów, jak i praktyków – inżynierów budownictwa czy znaczących w branży deweloperów, pokazują, że warto. Redukcja szkodliwości dla środowiska zwykle wiąże się z redukcją szkodliwości dla portfela, dlatego wyższe koszty budowy czy wyposażenia zazwyczaj szybko się zwracają.

Ogromne, szare, przytłaczające blokowiska doskonale wykorzystują przestrzeń do upakowania jak największej ilości ludzi na jak najmniejszej przestrzeni. Wróćmy jednak do definicji ekologii z samego początku. Ekologiczne mieszkanie oznacza nie tylko respektowanie i wdrażanie technicznych wymogów i zasad mających chronić klimat, zwierzęta czy rośliny. My – ludzie jesteśmy częścią tego środowiska na równi z niedźwiedziem polarnym czy pszczołą i powinniśmy pamiętać by o siebie dbać. Dbać poprzez mieszkanie w przyjaznym otoczeniu pełnym zieleni, świeżego, czystego powietrza i wolnym od hałasu.

Widzieliście kiedykolwiek EKO dom w centrum miasta? W centrum może nie… Ale niedaleko centrum już zdecydowanie tak! EKOdeweloper buduje EKOlogicznie dbając o środowisko naturalne i, przede wszystkim, o mieszkańców.