Problem smogu, zanieczyszczenia powietrza czy jego ogólnej niskiej jakości jest coraz bardziej powszechny. Z drugiej jednak strony, co ciekawe, bardzo wolno zyskuje na istotności. Świadomość, że diesle, kopciuchy czy spalarnie negatywnie wpływają na otoczenie w dużej mierze pozostaje jedynie świadomością. Świadomością, z którą jedynie niewielki odsetek ludzi cokolwiek robi. Okazuje się, że na wysokości antysmogowego zadania stają deweloperzy! W jaki sposób?

Tematem smogu zajmuje się coraz więcej badaczy, naukowców, ale i “statystycznych Kowalskich”. Ludzie, chcąc poznać problem, z jakim przyszło im się mierzyć, sięgają do najróżniejszych źródeł. Jak znaleźć te wiarygodne?

Jakub Chełmiński – dziennikarz ze stolicy, który odwiedza zarówno miasta jak i wsie, by poznać realny rozmiar problemu smogu. O wynikach obserwacji i badań przeczytać można w napisanej przez niego książce pt. „SMOG. Diesle, kopciuchy, kominy, czyli dlaczego w Polsce nie da się oddychać”. A tam…

Z badań wynika, że w nowoczesnym budownictwie do środka mieszkań czy domów przenika 30% miejskich zanieczyszczeń. Dla porównania – w starym budownictwie jest to aż 70-80%. Różnica spowodowana jest przede wszystkim szczelnością budynków. Materiały zastosowane do budowy ścian oraz wielkość, ilość czy wreszcie jakość okien mają decydujący wpływ na to, ile “brudnego powietrza” przedostanie się do środka.

Nowoczesne budownictwo staje do wyrównanej walki ze smogiem! Z jednej strony jest to odpowiedzialne podejście do zagadnień związanych z systemami ogrzewania. Z drugiej jednak nowatorskie spojrzenie na samo powietrze i podnoszenie jego jakości.

Kopciuchy to już zdecydowanie przeszłość. Deweloperzy coraz częściej i coraz chętniej stawiają na rozwiązania oparte na wykorzystaniu gazu ziemnego, ciepła geotermalnego czy prądu. Łączenie ich z rekuperatorami oraz systemami fotowoltaicznymi to przepis idealny na efektywne ogrzewanie, które nie wzmaga problemu smogu.

Odpowiedzią na zanieczyszczone powietrze są obecnie również nowoczesne systemy filtrów i nawiewniki okienne. Filtry nie tylko wychwytują szkodliwe związki, które “brudzą” powietrze, ale zatrzymują też m.in. pyłki wywołujące alergie. Nawiewniki z kolei zapewniają zgodną z normami wymianę powietrza, jednak nie wyziębiają pomieszczeń tak bardzo jak rozszczelnienia okienne.

Poza nowoczesnymi rozwiązaniami opartymi na zaawansowanych technologiach deweloperzy stawiają również na naturalne antidotum w postaci roślin. Osiedla bogate w krzewy liściaste mają zagwarantowaną wyższą efektywność filtracji powietrza. Oznacza to, że powietrze jest zdecydowanie bardziej czyste, bezpieczne i wolne od związków takich jak benzen, amoniak czy formaldehyd.

EkoDeweloper w 100% stawia na takie ekorozwiązania!